Daily Archives: 23 czerwca 2020

Dla uczniów od uczniów, czyli wakacyjne propozycje czytelnicze…

Recenzja książki „Wszystkie moje mamy” autorstwa Renaty Piątkowskiej.

Książka pod tytułem „Wszystkie moje mamy” to opowieść małego żydowskiego chłopca o czasach wojennych. Chłopiec nazywał się Szymon Bauman. Żył on w okrutnych czasach Holokaustu. Mieszkał w Warszawie z rodzicami i siostrą.

Wierzył, że gdy wybuchnie wojna weźmie w niej udział z drewnianym karabinem. Niestety, gdy wybuchła, wraz z rodziną musiał się ukrywać w piwnicach, później zamieszkali w getcie. Jego tatę i siostrę złapano i wywieziono do obozu. Mama bohatera zachorowała i umarła. Został sam. Pomogła mu wspomniana w książce Irena Sendlerowa (Jolanta), która faktycznie pomagała dzieciom podczas wojny. Uratowała 2 500 tysiąca dzieci. Pani Sendlerowa zapisywała imiona i nazwiska na karteczkach, które wkładała do słoika. Słoik zakopała pod jabłonką przy ulicy Lekarskiej w Warszawie. Po wojnie odnaleziono słoik. Rodzinom, które przeżyły Holokaust, dzięki niemu udało się odnaleźć dzieci wyprowadzone z getta. Tak powstała „Lista Sendlerowej”.

Szymon uciekł z getta. Musiał się nauczyć swojego nowego imienia i nazwiska. Musiał także obiecać, ze nikomu się nie przyzna kim jest.

Wszystkie moje mamy to określenie kobiet, które opiekowały się małym Szymonem. Pierwsza to jego rodzona mama, druga to Jolanta – która wyprowadziła go z getta, oraz kolejne, które się nim opiekowały do czasu zakończenia wojny.

Z książki możemy się dowiedzieć wielu ciekawostek nt kuchni żydowskiej. Na przykład zostały wymienione takie potrawy jak: bajgel, czulent, strudel czy cymes. Dowiadujemy się, czym tak na prawdę było getto, dlaczego Żydzi musieli nosić opaski z gwiazdą. Autorka pokazuje czytelnikowi wojnę widzianą oczami dziecka. Uświadamia brutalność, niesprawiedliwość i bezsensowność wojny.

Polecam przeczytanie tej książki, ponieważ pokazuje nam, że żyjemy w czasach gdzie wszystko jest dostępne. Powinniśmy docenić to co mamy, ponieważ w czasach wojny ludzie cieszyli się z kawałka chleba, a dzieci traciły swoich rodziców. Jest to książka mądra i ważna. Szczerze ją polecam!

Adam Sumelka, kl. Vc

Recenzja książki pt. ,,Hobbit. Czyli tam i z powrotem’’.

Sięgnąłem po tą książkę, ponieważ wiele razy oglądałem film, więc postanowiłem sprawdzić czy książka jest równie fantastyczna.

Egzemplarz powieści,  który mam w domu ma przepiękną, zieloną okładkę i znajduje się na niej kadr z filmu. W środku z kolei jest ona ilustrowana przez sławnego szkicownika Alana Lee, który stworzył ponad pięćdziesiąt akwarelowych ilustracji przygotowanych z okazji setnej rocznicy urodzin Tolkiena.

 Autorem książki jest J.R.R Tolkien, powieść jest bardzo ciekawa i niemalże cały czas trzyma czytelnika w napięciu. Akcja dzieje się w krainie zwanej  Śródziemiem, które całkowicie zostało wymyślone przez Tolkiena. Autor nie tylko wymyślił  krajobrazy, postaci, zwierzęta, ale stworzył też języki takie jak  np. elficki.

Głównym bohaterem powieści jest Hobbit Bilbo, który opuszcza swój przytulny dom pierwszy raz w życiu, aby pomóc Krasnoludom w ich wyprawie na Samotną Górę. Mały zwinny Bilbo otrzymuje od władcy krasnoludów Thorina Dębowejtarczy specjalne zadanie. Po drodze miewają dużo przygód: śmiesznych, smutnych i niebezpiecznych. Muszą przejść daleką drogę, aby dotrzeć do celu.

Moim zdaniem książka jest ciekawsza od filmu, jest w niej o wiele więcej ciekawych postaci, opisy krajobrazów są bardziej przemawiające do mojej wyobraźni. Bardzo polecam tę lekturę.

                                                                                  Artur Jagsch, kl Vc

Recenzja książki pt. ,,Cudowny Chłopak”

Ostatnią przeczytaną przeze mnie powieścią była książka pod tytułem ,,Cudowny Chłopak”. Autorem jest R.J. Palacio. Inspirująca i pełna ciepła opowieść o przyjaźni, rodzinie i sile.

Książka opisuje losy chłopca Augusta Pullmana, zwykłego dziecka z niezwykłą twarzą. Od urodzenia towarzyszy mu poważny problem, który nie pozwala na normalne dzieciństwo. August urodził się ze zdeformowaną twarzą, na skutek niezwykle rzadkiej mutacji genów. Przeszedł 27 operacji, lekarze robili co mogli,  aby nadać jego twarzy ludzki wymiar. Chłopak marzy o tym aby zostać  kosmonautom. Uwielbia zakładać hełm, który nosi na głowie przez znaczną część dnia.

Po latach nauczania domowego, rodzice chłopca zdecydowali, że pójdzie do publicznej szkoły. Musi zmierzyć się z reakcjami kolegów i koleżanek. Na początku budzi lęk u rówieśników co bardzo go boli.

,,Cudowny Chłopak” to zdecydowanie najlepsza książka jaką czytałam,  jest bardzo wzruszająca uczy akceptacji niedoskonałości.

Ważny cytat z książki ,,Nie oceniaj ludzi po wyglądzie”.

Małgorzata Ochowiak, kl. Vc

Recenzja książki pod tytułem: „Zosia i jej zoo. Samotne lwiątko”.

Zosia Parkowska mieszka w ZOO, które założył jej cioteczny dziadek Horacy. Dziadek nie za często jest w domu, bo podróżuje i pomaga zwierzętom, i zawsze przywozi jakieś nowe zwierzę z podróży. Zosia ma mamę, panią Lenę, która jest lekarzem weterynarii w ZOO. Jest tam też zarządca, pan Piotr Nękalski. Pan Nękalski jest marudny i ma alergię na koty. Zosia ma zabawnego przyjaciela Mipa, lemurka myszatego, który jest bardzo łakomy i wszystko by zjadł. Zabawne wydało mi się to, że Mip zażyczył sobie od świętego Mikołaja paczkę orzeszków, kilka gruszek, kilka jabłek i jeszcze coś do jedzenia i ciągle to chrupał. Zosia ma dar, bo rozumie zwierzęta i rozmawia z nimi. Umie to od swoich szóstych urodzin. Nadaje też zwierzętom imiona, choć niektóre same jej się przedstawiają. Mówi, że wszystkie zwierzęta gadają do ludzi bez przerwy, ale trzyma swój dar w tajemnicy. Tak jej poradziła papuga ara dziadka Horacego, która z nim podróżuje.

  W tej części serii: małe, porzucone lwiątko zostaje uratowane przez Dziadka Zosi Horacego i przywiezione do zoo. Jest przestraszone i bardzo samotne. Zosia ma plan, jak mu pomóc, ale to bardzo ryzykowny plan…Aby się dowiedzieć jaki to plan ma Zosia ,musicie sięgnąć po tę książką. Obiecuję, że wciągnie was bez reszty i nie odłożycie jej póki nie dotrzecie do końca. Przedstawiam mały fragment, by wzbudzić ciekawość czytelnika: „Dziadek Horacy podniósł boczną ścianę skrzyni i Zosi mocniej zabiło serce. W środku znajdowało się kudłate zwierzątko o czekoladowych oczach i zakrzywionym ogonku z brązową kępką na końcu. Było to puchate, absolutnie cudowne lwiątko!

   „Zosia i jej zoo” to moja ulubiona seria. W każdej części poznajemy nowe zwierzątko i jego przygody. Jeżeli tak jak ja kochacie zwierzaczki i lubicie poznawać ciekawe historie  to ten tytuł jest dla Was.

Julia Michalska, kl. 5c

Recenzja książki „Harry Potter i Zakon Feniksa”

Książkę, którą chce bardzo polecić jest “Harry Potter i Zakon Feniksa”. Jest to piąta część przygód Harrego Pottera i moim zdaniem, najciekawsza.

Autorem tej powieści jest J.K.ROWLING, która stworzyła świat Harrego w najdrobniejszych szczegółach. Nie zapomniała o fantastycznych zwierzętach, magicznych roślinach oraz ciekawych środkach transportu.

Piętnastoletni  Harry wraz z przyjaciółmi dowiaduje się o tajnej organizacji zwanej “Zakonem Feniksa,” do którego należą jego bliscy, a w przeszłości należeli też jego rodzice. Zadaniem zakonu jest walka z czarnoksiężnikiem Voldemortem. Paczka Harrego ma wiele ciekawych i niebezpiecznych przygód oraz zostaje wplątana w podstępny plan Voldemorta. Książka ma w sobie pełno akcji, są też momenty wzruszające.

Bardzo lubię czytać książki z serii ,,Harry Potter” bo przenoszą mnie w świat magii i fantazji, który jest niesamowicie ciekawy.

Matylda Jagsch, kl Vc

Recenzja książki „Ania z Avonlea”

Po przeczytaniu „Ani z Zielonego Wzgórza” Lucy Maud Montgomery postanowiłam przeczytać drugą jej część pt.: „Ania z Avonlea”. Byłam bardzo ciekawa dalszych jej przygód.
            Cudownie było się ponownie przenieść w świat Ani Shirley, odwiedzić piękne zakątki Avonlea, czytając barwne opisy przyrody. Dziewczynka nie jest już dzieckiem, ma siedemnaście lat i zaczyna pracę nauczycielki w miejscowej szkole dla dzieci.  Nie jest już tą samą nadpobudliwą dziewczynką, ale nadal jest marzycielką  i przenosi czytelników w świat własnych fantazji. Była bardzo lubiana przez swoich uczniów. Nie rezygnuje jednak ze swoich marzeń i w wolnych chwilach uczy się korespondencyjnie, chcąc ukończyć studia. Postanawia też uczynić ze swojego miasta najpiękniejsze miejsce, dlatego udziela się w Kole Miłośników Avonlea. Zaprzyjaźnia się ze starszym panem Harrisonem oraz poznaje swoją bratnią dusze pannę Lawendę z Chatki Ech. Najbardziej emocjonujący jest wątek Gilberta i Ani oraz ich wzajemnej sympatii do siebie. Na Zielonym Wzgórzu pojawiają się bliźnięta Tola i Tadzio, sieroty przygarnięte przez Marylę

Książkę bardzo dobrze się czyta. Jest pełna życiowej mądrości, które zapadają w pamięć. Monologi Ani Shirley są nadal bardzo ciekawe i wprowadzające w zachwyt czytelnika. Bardzo polubiłam główną bohaterkę i myślę, że jest osobą inspirującą, nie można się bez niej nudzić. Szczerze polecam przeczytać tę książkę wszystkim tym, którzy chcą się przenieś w barwny świat „Ani z Avonlea”.

Recenzja książki „Ludzie ze złota”

Książka „Ludzie ze złota” jest napisana w formie wywiadu. Dziennikarzami są Edyta

Kowalczyk i Jakub Radomski – pracownicy Przeglądu Sportowego, a na pytania odpowiadają nasi polscy siatkarze, a także trener Vital Heynen. W lekturze nie zabrakło nawet wypowiedzi Wilfredo Leona, najnowszego reprezentanta, który dołączył do kadry w roku 2019.

Zawodnicy opowiadają o swoim życiu prywatnym, problemach oraz o ich drodze na szczyt. W środku książki można znaleźć wiele obrazków, cytatów, a także podstawowych informacji o siatkarzach takich jak np. wzrost, pozycja, czy data urodzenia.

Myślę, że jest to idealna lektura dla każdego miłośnika siatkówki, ale nie tylko, ponieważ dawka motywacji, jaką ona daje przyda się każdemu. Wypowiedzi sportowców są bardzo inspirujące i pokazują, że ciężką pracą można osiągnąć wszystko.

Ludzie ze złota - Kowalczyk Edyta, Radomski Jakub

Recenzja książki „Harry Potter i Kamień Filozoficzny”

Pierwsza część jednej z moich ulubionych serii- cyklu powieści o czarodziejach zawsze wzbudzała we mnie wiele uczuć i emocji. Mówię oczywiście o książce pod tytułem „Harry Potter i Kamień Filozoficzny”. Jego autorka J. K. Rowling wydała go w czerwcu 1997 roku w nakładzie jedynie pięciuset egzemplarzy. Historia o młodym chłopcu szybko doczekała się kolejnych sześciu kontynuacji  i niedługo później ekranizacji.

Powieść opisuje zmagania tytułowego bohatera- Harr’ego Pottera który wychowywany przez wujostwo nie umie odnaleźć się w społeczeństwie. Siostra jego zmarłej matki zawsze traktuje go z rezerwą i bez większej sympatii. Czy poza dziwnymi incydentami takimi jakrozmowy z wężem czy nienaturalnie szybko rosnącymi włosami jest coś co doprowadziło do niechęci ze strony ciotki? Wszystko  komplikuje się kilkukrotnie gdy głównych bohater otrzymuje list ze szkoły magii i czarodziejstwa. Przez kolejne rozdziały będziemy śledzić przygody Harr’ego i jego dwójki przyjaciół którzy muszą poradzić sobie nie tylko z zaaklimatyzowaniem się w nowym, częściowo nie znanym sobie społeczeństwie, ale także stawić czoła nadchodzącemu złu.

Na szczególną uwagę zasługuje sam fakt poruszenia zwykłych problemów inności w tak ciepły i przyjazny sposób. Harry czuje się wykluczony najpierw z londyńskiego sąsiedztwie, które uważa go za dziwaka, a później w świecie magicznym, do którego należał już przed narodzinami, któregoprzez lata izolacji nigdy nie poznał. Tym, co przemawia do ludzi w każdym wieku jest na pewno sposób w jaki autorka opisała przyjaźń. Jako niewahającą się, wieczną i skorą do poświęceń. Ta więź nawiązana pomiędzy tytułowym bohaterem Harrym a jego kolegą z dormitorium Ronem i dziewczyną z klasy Herminom pomimo częstego przechodzenia ciężkich momentów wiąż się umacnia. Pokazuje nie tylko uczniom Hogwartu ale także nam prawdziwe wartości, priorytety którymi powinniśmy kierować się w życiu i po prostu trud życia.

Bagaż emocjonalny związany z opisywaną serią książek nie pozwala mi na zupełnie obiektywną opinie. Mogę jednak całym sercem polecić tę powieść wszystkim fanom i entuzjastom gatunku fantasy, opowieści o magii czy też ciepłych historii o dziecięcej i nastoletniej przyjaźnij. Uważam, że zdecydowanie każdy powinien chociażby raz przeczytać przytoczony przeze mnie klasyk.

Recenzja książki „Zakazany świat”

Jedna książka, która ostatnio zwróciła moją uwagę jest utwór autorki Isabel Absdi pt. „Zakazany Świat”. Utwór ten to fantastyka połączona z dokładnym opisem realnego współczesnego świata oraz żywa i oryginalna fabuła współczesnego świata, realizm i opis zjawisk, które pobudzają wyobraźnię.

W książce poznajemy Reginalda, który posiada magiczna lampę, która może zmniejszyć co tylko zechce, choćby najsłynniejsze budowle świata i on sam nie zdaje sobie sprawy, że pomniejsza też osoby w nich znajdujące. Jednymi osobami uwięzionymi jest Otis, który wisi na haku w toalecie Statuy Wolności. Kiedy udaje mu się uwolnić, wychodzi na taras, gdzie widzi niesamowity widok wieży Eiffla. Otis z czasem poznaje Olivie i Persa Jellego wspólnie wyruszaja w obcy świat w poszukiwaniu wyjścia z trudnej sytuacji.

Przygoda, fantastyka i realizm to te wartości opowiadania zachęciły mnie do jej przeczytania.

Zakazany Świat - Abedi Isabel | Książka w Sklepie EMPIK.COM

„O matko i córko” – duet mamy i córki, z którym nie można się nudzić!

„O matko i córko” to książka autorstwa znanego duetu youtuberek – Katarzyny i Pauliny Błędowskich. Utwór został napisany przy pomocy Wydawnictwa SQN. 

Rodzina Błędowskich składa się z Kasi, Pauliny i jej taty, który raczej unika występowania w mediach społecznościowych. W 2015 roku dziewczyny założyły kanał na YouTubie, który miał udowodnić młodym ludziom, że budowanie pozytywnych relacji z rodzicami nie jest wcale takie trudne i wystarczy odrobinę zaangażowania, aby osiągnąć swój cel. Ich kanał pokazuje również, że rodzicielstwo i dorastanie mogą być wspaniałą przygodą dla obu stron, choć nie zawsze jest łatwo. 

Internetowa działalność dziewczyn szybko zyskała ogromną popularność – dziś ich kanał subskrybuje ponad 600 tysięcy osób! Jak to zwykle bywa w świecie internetu, przyszedł czas na książkę. Cenione youtuberki bez przekłamania i oporów ukazują w książce dwie strony tego samego medalu. Tłumaczą jak wychowywać dzieci, ale też jak temperować zapędy wychowawcze rodziców. W powieści znalazł się właściwie cały życiorys Pauliny i mnóstwo anegdot z jej dzieciństwa. Nie zabrakło także informacji, oraz historii mrożących krew w żyłach, o  których Kasia i Paulina nigdy wcześniej nie opowiadały. Chodzi tu głównie o trudne relacje z rówieśnikami i nękanie w szkole. Te fragmenty mogą okazać się pomocne dla młodych czytelników, którzy być może właśnie zmagają się z podobnymi problemami. 

Opowieści zostały okraszone pięknymi zdjęciami ze specjalnej sesji oraz fotografiami z rodzinnego archiwum. Uważam, iż warto również podkreślić, że wspomnienia oraz historie Kasi i Pauliny poznajemy z dwóch perspektyw, które jak często się okazuje są zupełnie inne. Jest to ciekawe urozmaicenie opowieści i konfrontacja różnych punktów widzenia, wartości ważnych dla dorosłych oraz nastolatków. 

„O matko i córko” to idealna lektura dla fanów Katarzyny i Pauliny Błędowskich, jednak myślę, iż spodoba się ona także osobom nie znającym wcześniej ich życia oraz przygód, bowiem ciepło oraz charyzma bijące z książki przyciągają od pierwszej strony. 

Recenzja książki „Lato na RODOS”

Turet wymachuje rękami i zaczyna każde zdanie od: „Uh-duh-duh”. Porszak nie lubi się przytulać i układa kamienie od największego do najmniejszego. Został tak nazwany przez Tureta, który kiedyś usłyszał, że jego przyjaciel „ma auto”. Ale to jeszcze nie wszyscy mieszkańcy RODOS, czyli Rodzinnych Ogródków Działkowych (Ogrodzonych Siatką). W Dziczy, czyli najbardziej niedostępnym i zarośniętym zakątku ogródków, chłopcy spędzają lato w towarzystwie Gabaryta, Pandy, Szmirabelli oraz pracującego nad eliksirem szczęścia Wuja Kukułki. To dzięki nim mogą wreszcie poczuć się „normalnie”. Chociaż czy normalność w ogóle istnieje? Może została wymyślona przez ludzi, którzy nie potrafią dostrzec sensu w układaniu kamieni?

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4915134/lato-na-rodos

Recenzja książki „Król”

Patryk po bankructwie firmy ojca i utracie domu ląduje z dnia na dzień w lokalu zastępczym w odrapanym dwupiętrowym bloku. W przeciwieństwie do matki szybko przystosowuje się do życia w „Brooklynie”, jak nazywają blok osiedlowe dzieciaki. Zapomina o dawnym życiu – o jego dobrych stronach, luksusach i znajomych, którzy wraz z tym wszystkim zniknęli.
Podczas wakacji na szarym, betonowym podwórku Patryk poznaje Celestyna – bezdomnego mężczyznę, który staje się jego mentorem, od którego uczy się, jak przetrwać w nowym środowisku.

Ciepła i wzruszająca powieść o sile przyjaźni, o tym, że nie można oceniać ludzi po pozorach i nie wszystko jest takie, jak się zdaje w pierwszej chwili.

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/270092/krol

Recenzja książki pt. ,,Dziennik cwaniaczka”

W ostatnim czasie ,,wciągnęłam’’ się w serię ,,Dziennik cwaniaczka’’, której autorem jest Jeff Kinney. Postanowiłam zrecenzować pierwszą książkę z serii.

Lektura jest napisana w formie dziennika ilustrowanego rysunkami. Narratorem jest Greg Heffley. Chłopiec jest w wieku gimnazjalnym, ma kolegę Rowleya Jeffersona, który – jak sądzi Greg – nie dorósł jeszcze do gimnazjum. Do prowadzenia dziennika zachęciła Grega jego mama, a chłopiec zgodził się tylko z jednego powodu. Bohater twierdzi, że kiedyś będzie sławny (na razie mu to nie wychodzi), i wtedy nie będzie chciało mu się odpowiadać na “durne pytania różnych ludzi przez cały dzień”, więc wtedy udostępni swoim fanom dziennik. Mama bohatera, Susan Heffley, publikuje w lokalnej gazecie w poradniku dla rodziców. Często pisze o Gregu. Tata, Frank Heffley, interesuje się wojną secesyjną i lubi pracować przy makiecie jednej z bitew tej wojny. Bohater ma dwóch braci: Rodricka i Mannego. Rodrick gra w kapeli heavy metalowej ma około 18 lat. Manny ma 3 lata i jest strasznym skarżypytą. Greg uważa, że gimnazjum to najgłupszy pomysł świata. Książka opisuje jego życie w szkole, ale i w domu. Mimo szalonych przygód Greg całkiem dobrze sobie radzi. Książkę można przeczytać “jednym tchem”, gdyż akcja jest ciekawa, niektóre historie wydają się być mało prawdopodobne, ale są bardzo, bardzo zabawne. Mimo, że główny bohater to straszny leń, który zawsze “idzie na łatwiznę” to można go polubić i kibicować mu w jego perypetiach. 

Jeśli jesteście gotowi na szalone przygody Grega to koniecznie przeczytajcie! Polecam również pozostałe książki z serii. 

Tylko uważajcie na serowy dotyk i na Patty Farrell…

Małgosia Kryścio, kl. Vc